Przede wszystkim musimy chronić polakierowane elementy przed wszelkimi olejami, smarami, tłustymi, czy brudnymi rękami. Jeżeli takie plamy się już przytrafią to myjemy wodą z detergentem. Do płukania też używamy wody z niewielką ilością detergentu (z mojego doświadczenia wynika, że najlepszy jest zwykły Ludwik). Ta niewielka ilość detergentu, dosłownie 25ml na wiadro wody, powoduje, że znacznie zmniejsza się napięcie powierzchniowe wody i ułatwia to jej spływanie. Po płukaniu wycieramy motocykl do sucha.
Co zrobić jak tłuste plamy mimo mycia nie schodzą? Najlepszym środkiem jest benzyna ekstrakcyjna. Tylko zawsze trzeba pamiętać, żeby przed pierwszym użyciem sprawdzić w niewidocznym miejscu jej działanie na nasz lakier. Benzyna ekstrakcyjna jest bardzo dobrym środkiem odtłuszczającym. Po jej użyciu element myjemy tak jak to napisałem wyżej. Czasem przy w miarę świeżych plamach może wystarczyć zamiast benzyny płyn do mycia szyb oparty na alkoholu.
Po myciu dobrze jest zabezpieczyć matową powierzchnię przed tłuszczem, można do tego użyć specjalnych wosków do matowego lakieru np. Swissvax Opaque, to sprawdzony środek, który zabezpiecza na parę miesięcy zarówno lakier jak i folię, jednak jest bardzo drogi... Można też użyć Plaka do czyszczenia powierzchni matowych. Pozostanie po nim powłoka zabezpieczająca. Niestety nie wiem jak z jej trwałością, no ale cena jest nieporównywanie mniejsza :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz